Oddajemy pojazd do naprawy. Oczekujemy dobrze wykonanej usługi. Ale - jak w każdej branży - czasem coś idzie źle i pojawia się spór. Czy to o nieprawidłowo wykonaną robotę, czy to o zamontowanie używanych części w cenie nowych, czy to o wymontowanie "przy okazji" części sprawnych i zastąpienie ich bardziej zużytymi. To kilka tylko przykładów z wokandy. To wszystko ma jednak miejsce wówczas, gdy uda nam się samochód odebrać. Albo chociaż go zobaczyć po naprawie. Niektórzy mają większego pecha - ich samochód po prostu znika. Ukradziony przez nieznanych sprawców. Jak wygląda aspekt odpowiedzialności mechanika w takim przypadku ? Czytaj więcej

radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI