Niedawno opisywany był przypadek skutecznego dochodzenia zaległości podatkowych w oparciu o instytucję skargi pauliańskiej. Dzisiaj kolejny wyrok w takiej sprawie - tym razem w stosunku do spółek. Sporna czynność dotyczyła cesji wierzytelności - jedna spółka przeniosła w 2014 roku na inną spółkę wierzytelność przyszłą przysługującą jej wobec Gminy Ż. z tytułu wynagrodzenia za wykonanie umowy. I pewnie nikt inny by o tym nie usłyszał, ale pech chciał, że cedent posiadał zaległości podatkowe. Czytaj więcej
Tagi: skarga
Skarga pauliańska w interesie fiskusa
Skarga pauliańska standardowo postrzegana jest jako broń wierzyciela wobec nieuczciwego dłużnika. Z reguły odnosimy ją do wierzytelności związanych z typowymi relacjami wynikającymi z prawa cywilnego. Są jednak także i inne rodzaje długów, w tym zobowiązania podatkowe. Czy Skarb Państwa może wykorzystać tę instytucję, aby zaspokoić należności publiczne ? Czytaj więcej
Ostrzeżenie w KW a skarga pauliańska
Osoby zainteresowane prawem z pewnością wiedzą, że dzięki rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych nabywca nieruchomości może spać spokojniej. Rękojmia pozwala mu legalnie stać się właścicielem nieruchomości nawet wówczas, gdy zbywca nie był jej prawowitym właścicielem. Oczywiście w pewnych sytuacjach ta rękojmia może zostać wyłączona - jak choćby w przypadku wpisu ostrzeżenia. Ma to bardzo praktyczny wymiar i bezpośrednio wpływa na sytuację prawną nabywcy i zbywcy. I kolejnego zbywcy. A nawet: wierzyciela zbywcy. Niniejszy wpis dotyczy bowiem m.in. pozytywnego wpływu wpisu ostrzeżenia na skuteczność skargi pauliańskiej. Czytaj więcej
Kiedy wierzyciel może czuć się pokrzywdzony
Jeśli prawnik dostrzeże w jednej sprawie: a) dłużnika, który nie spłaca zobowiązań, b) wierzyciela, który przeprowadził nieskuteczną egzekucję, c) darowiznę, którą dłużnik uczynił na rzecz swoich dzieci – to z miejsca łączy te fakty w przesłanki do skargi pauliańskiej. Jest to kusząca perspektywa dla wierzyciela. Ale także dość skomplikowana instytucja prawna, w stosowaniu której można natknąć się na kilka nieprzyjemnych (dla wierzyciela) niespodzianek. Poniżej przykład sprawy, która mogła prędkiemu wierzycielowi wydawać się prostą formalnością. A diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Czytaj więcej
Choroba pełnomocnika a przegapiony termin
Każdy proces zamknięty jest w określone ramy czasowe. Postępowanie nie może przecież toczyć się w nieskończoność. Jednym z czynników, który "sprzyja" mobilizacji stron, są terminy na wykonywanie pewnych czynności. Czasem porządkowe (instrukcyjne), czasem zawite. Bardzo istotnym terminem jest niewątpliwie ten na wniesienie środka zaskarżenia. Lepiej go nie przegapić, ale nie zawsze na wszystko mamy wpływ. Dotyczy to także profesjonalnych pełnomocników. Czy niedyspozycja adwokata lub radcy prawnego może przemawiać za przywróceniem terminu do złożenia apelacji ? To zależy - od choroby. Czytaj więcej