Przepisy dopuszczają niekiedy taką sytuację, że w postępowaniu cywilnym za nieobecną stronę działa kurator. Powinien on oczywiście aktywnie dbać o interesy tej strony, w tym przede wszystkim podjąć starania w celu jej odszukania i powiadomienia o sprawie. Ponieważ wymaga to określonej świadomości prawnej, to często kuratorami zostają zawodowi prawnicy, w prostszych sprawach także aplikanci. Co jednak w wypadku, gdy taki kurator, mówiąc delikatnie, dość luźno pochodzi do powierzonych mu obowiązków. Kwestie odszkodowawcze ? A i owszem, ale czasem to nie załatwia problemu. Czy wznowienie wchodzi w grę, skoro okoliczność braku możliwości działania strony była - w przypadku kuratora dla nieobecnego - właśnie główną przyczyną ustanowienia kuratora ? Czytaj więcej
radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI