Przeskocz do treści

Gdy projekt jedno, a kosztorys drugie

Umowy na roboty budowlane dotyczą bardzo złożonych i wieloetapowych procesów inwestycyjnych. Przedmiot umowy wymaga bazowania na szeregu załączników, które czasem powstają w różnych miejscach i w różnym czasie. Brak skrupulatności w składaniu tych elementów w jeden spójny dokument skutkować może trudnymi do rozwikłania sprzecznościami i niejasnościami. Orzecznictwo musi radzić sobie z takimi łamigłówkami i robi to w oparciu o zasady wykładni umów. Pewne reguły są bardziej uniwersalne, inne występują tylko lokalnie. Zawsze jednak warto śledzić takie przypadki, gdyż najlepiej uczyć się na cudzych błędach. Skoro dana niezgodność doprowadziła inne strony przed oblicze sądu, to widać są to aspekty na tyle istotne, że należy im poświęcić więcej czasu podczas przygotowywania kolejnego przetargu.

Przechodząc od razu do meritum - choć oczywiście wątków pobocznych było tutaj także sporo - Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozwodził się przede wszystkim nad zasadami wykładni oświadczeń woli.

I tak - odniósł się do wykładni subiektywnej,

Rzeczywiste rozumienie przez strony złożonego oświadczenia woli jest ustaleniem faktu. Jednak wykładnia oświadczenia woli dokonywana przez organ stosujący prawo – w ramach czynności ustalania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia – wymaga sięgnięcia do reguł interpretacyjnych kreślonych w przepisach prawa materialnego (art. 65 k.c.). Choć podstawą interpretacji oświadczenia woli złożonego w formie pisemnej w pierwszej kolejności jest tekst dokumentu, to przepis ten nakazuje przy jego wykładni brać pod uwagę „okoliczności w których ono zostało złożone”, a na tym tle raczej badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na dosłownym jej brzmieniu. Praktyczna realizacja tych reguł następuje w drodze zastosowania tzw. kombinowanej metody wykładni. Jej pierwszy etap polega na ustaleniu, jak strony rozumiały złożone oświadczenie i czy było to rozumienie zgodne (tzw. wykładnia subiektywna).

wykładni obiektywej,

Drugi etap następuje wówczas, gdy nie da się ustalić „zgodnego zamiaru stron” i polega na ustaleniu, jakie jest obiektywnie przyjęte znaczenie danego oświadczenia (wykładnia obiektywna). Wśród okoliczności pozatekstowych, podlegających badaniu znajdują się doświadczenia stron, ich status, przebieg negocjacji. Dla stwierdzenia zgodnej woli stron mogą mieć też znaczenie ich wcześniejsze i późniejsze oświadczenia oraz zachowania, w tym sposób wykonywania umowy czyli tzw. kontekst sytuacyjny. Ustalenie wymienionych okoliczności, istotnych z punktu widzenia wykładni umowy, wymaga sięgnięcia do innych – poza dokumentem umowy – środków dowodowych, między innymi dowodu ze świadków i przesłuchania stron.

uwzględnienia reguł dodatkowych,

Dalej, wątpliwości interpretacyjne, które nie dają się usunąć w drodze ogólnych dyrektyw wykładni oświadczeń woli, powinny być rozstrzygnięte na niekorzyść strony, która zredagowała tekst je wywołujący (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2019 r., V CSK 628/17, Legalis nr 1872705).

oraz norm szczególnych.

W końcu szczególną regułę interpretacyjną, znajdującą zastosowanie bezpośrednio do umowy o roboty budowlane, a konkretnie zakresu zobowiązania wykonawcy, zawiera przepis art. 649 k.c., stanowiący, że w razie wątpliwości poczytuje się, iż podjął się on wszystkich robót objętych projektem stanowiącym część składową umowy. Jest ona zarezerwowana dla sytuacji, kiedy mimo zastosowania kombinowanej metody wykładni oświadczeń woli stron umowy o roboty budowlane, pozostają nadal wątpliwości co do przedmiotowego zakresu świadczenia wykonawcy.

W analizowanej sprawie dokumentacja była lekko niespójna...

Umowa w § 1 przewiduje zobowiązanie do wybudowania myjni według projektu, który zgodnie z § 12, uznaje się za część składową umowy. Z kolei § 2 stanowi, że umową objęte jest wykonanie obiektu budowlanego aż do osiągnięcia stanu gotowego, ale zgodnie z kosztorysem ofertowym, a więc przede wszystkim wykonanie prac zgodnie z Zakresem i Harmonogramem zawartym w § 3. W § 3 wyróżnia się etap III, obejmujący wykonanie posadzki betonowej wraz z kanałem. W końcu pkt 12 kosztorysu przewiduje wykonanie nawierzchni betonowej, ale w zakresie warstwy dolnej o grubości 10 cm.

Postanowienia umowy odwołują się zatem zarówno do treści projektu, jak i kosztorysu, mimo że pierwszy przewiduje wykonanie posadzki dwuwarstwowej, a drugi wykonanie tylko dolnej warstwy posadzki.

Nadto, jak wynika z opinii biegłego M. B., rozbieżności dotyczą nie tylko zakresu prac, ale i koncepcji technologicznej. Kosztorys i projekt przewidują bowiem różne warstwy. Pierwszy zakłada podsypkę piaskową, izolację przeciwwilgociową z dwóch warstw papy na lepiku i nawierzchnię betonową (15 cm), drugi przewiduje natomiast posadzkę betonową (10 cm), 2 warstwy papy + lepik, podłoże betonowe (10 cm) i podsypkę piaskową (25 cm).

Sąd zauważył, że wykładnia subiektywna nie będzie przydatna, jako że każda ze stron rozumie umowę po swojemu - tak jak jest to dla niej korzystne. Wykładnia obiektywna również zawodzi, gdyż nie jest ona pomocna w sytuacji, gdy pewne treści są wprost wzajemnie sprzeczne. Z braku konkretnych podstaw trzeba było więc opierać się na tym, co pozostało jako punkt podparcia.

Jedynie okoliczność, że po odbiorze myjnia została oddana do użytku, może sugerować, że przedmiotem robót był, a przynajmniej w założeniach miał być obiekt wykonany kompletnie, a zatem z wykonaną w pełni posadzką. Przy zastosowaniu zasad logiki i racjonalnego zachowania - wydaje się, że powód nie użytkowałby myjni wiedząc, że położona warstwa posadzki wymaga dodatkowej wierzchniej warstwy, by być zdatną do eksploatacji.
Również odpowiedź pozwanego na pismo wzywające do usunięcia wad, zawarta w przedsądowym piśmie z dnia 30 kwietnia 2010 r. (zwrócenie uwagi na niewłaściwą eksploatację posadzki, wpływ środków chemicznych, warunków atmosferycznych) – wskazuje, że źródła problemu nie umiejscawiał on pierwotnie w braku położenia wierzchniej warstwy. Okoliczności te – wyznaczające szeroko rozumiany kontekst umowy - zdają się przemawiać za przyjęciem koncepcji, że zobowiązanie pozwanego obejmowało wykonanie całej posadzki.

Ciekawe, że w tej sprawie autorem spornych treści był pozwany - czyli wykonawca.

Także reguła interpretacyjna nakazująca, by ryzyko niejasności tekstu umowy, obciążało jego autora, każe umowę stron interpretować po myśli powoda. Jak przyznał pozwany na rozprawie apelacyjnej w dniu 10 września 2019 r., to on nieprecyzyjny tekst umowy zredagował.

Sąd nie mógł też zignorować kierunkowego brzmienia art. 649 k.c.


Do takich samych wniosków prowadzi w końcu zastosowanie reguły z art. 649 k.c., nakazującej by podstawą rozstrzygania wątpliwości co do zakresu robót był projekt budowlany. Z przepisu tego wynika domniemane rozszerzenie obowiązków wykonawcy, w sytuacji, gdy postanowienia umowy w tym zakresie, budzą wątpliwości interpretacyjne. W typowej sytuacji wątpliwości mogą wystąpić, gdy umowa wskazuje węższy zakres robót lub zastosowanie mniejszej ilości materiałów, natomiast z projektu wynika jednoznacznie konieczność dokonania innych, niewskazanych w umowie prac lub zastosowania innych materiałów. Strony mogą wprawdzie ustalić węższy zakres umowy, ale takie zawężenie musi wynikać z wyraźnych postanowień umowy, w szczególności ze wskazania, że obowiązki wykonawcy nie obejmują niektórych robót (por.: Tomasz Sokołowski, komentarz do art. 649 kodeksu cywilnego, lex.online.wolterskluwer.pl).

Finalnie zatem :

punktem odniesienia jest projekt budowlany oraz istota umowy o roboty budowalne, której celem jest wzniesienie obiektu budowalnego jako całości. Co do zasady zatem, obowiązkiem przyjmującego zamówienie jest wykonanie wszystkich robót objętych projektem.

Wyniki dokonanej wykładni są zatem ostatecznie takie, że przedmiotem zobowiązania pozwanego było wykonanie kompletnej posadzki, jak to wynika z projektu, stanowiącego część integralną umowy.

Taka konkluzja pozwoliła ostatecznie powództwo uwzględnić. Zamawiający uzyskał żądaną kwotę tytułem obniżenia należnego wynagrodzenia - swoje roszczenie opierał bowiem na instytucji rękojmi. Była to długa batalia sądowa - umowę wykonano w 2008 roku, w 2011 roku odbyło się posiedzenie polubowne, a sprawa miała potem jeszcze jeden zwrot akcji, w wyniku skutecznej apelacji pozwanego, który kwestionował opinię biegłego sądowego. Jak można się więc domyślać - skoro wyrok zapadł w 2019 roku, to same odsetki stanowiły znaczną dolegliwość dla przegrywającego.

Masz podobny problem prawny ?
Skontaktuj się z nami - postaramy się pomóc !

Jak zlecić sprawę lub umówić się na konsultacje - informacje




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikacja komentarza wymaga akceptacji administratora - bez akceptacji komentarz nie będzie widoczny dla innych użytkowników. Dodawanie komentarzy nie wymaga logowania ani podawania jakichkolwiek danych. Aprobowane będą wyłącznie komentarze nawiązujące do tematyki wpisu - uzupełnienia, sprostowania, polemiki, pytania dodatkowe. Odrzucone zostaną wszelkie komentarze naruszające ten wymóg, ale także te stanowiące reklamę, zawierające dane osobowe (nazwisko, adres e-mail), odnośniki, pomówienia lub wulgaryzmy, jak też treści zdublowane lub nic nie wnoszące do dyskusji. Administrator nie jest zobligowany weryfikować komentarzy oczekujących na moderację w żadnym konkretnym terminie, ani też odpowiadać na komentarze. Aprobata komentarza nie oznacza potwierdzenia przez Kancelarię treści objętych komentarzem. Komentarze są publicznie dostępne i mogą być w uzasadnionych przypadkach edytowane lub usuwane przez administratora. Stanowią one wyłącznie wyraz poglądów ich autora, który świadomie i dobrowolnie zdecydował się na zamieszczenie ich w ramach polemiki lub dyskusji na Portalu w celu upublicznienia.
Prawnik z Lublina
radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI
`Prawo w praktyce` stanowi część WWW.LUBELSKIEKANCELARIE.PL . Administratorem Portalu jest Lubelskie Kancelarie - Aleksander Kunicki Kancelaria Radcy Prawnego. Wykorzystywanie prezentowanych tu materiałów i treści bez zgody Administratora i autora jest zabronione. Umieszczanie odniesień i zapożyczeń treści jest dozwolone pod warunkiem podania źródła oraz hiperłącza (link bez atrybutu nofollow) do strony źródłowej.

Treści zamieszczane na stronie mają jedynie charakter informacyjny i nie stanowią pomocy (porady) prawnej, nie są również aktualizowane w przypadku zmiany stanu prawnego. Prezentują jedną z dopuszczalnych wersji interpretacji powszechnie obowiązujących przepisów prawa, przedstawioną zazwyczaj w układzie hipotetycznych pytań i odpowiedzi. Wszelkie wątpliwości związane z treścią bloga, w szczególności w związku z samodzielnie prowadzonymi sprawami sądowymi, należy konsultować z adwokatem lub radcą prawnym w ramach odrębnie zlecanej usługi prawnej. Kancelarie i Administrator nie ponoszą odpowiedzialności za jakikolwiek skutek wykorzystania przedmiotowych treści przez inne osoby. Treść pełnej noty prawnej jest dostępna pod tym odnośnikiem.

Blog `Prawo w praktyce` służy informowaniu w przedmiocie specjalizacji, praktyki oraz form usług i pomocy prawnej świadczonych przez prawników powiązanych z www.lubelskiekancelarie.pl.Oferta Kancelarii dotyczy spraw cywilnych (majątkowych, odszkodowań, nieruchomości, umów), spadkowych, rodzinnych, gospodarczych, administracyjnych, karnych. Radca prawny specjalizuje się w obsłudze prawnej firm, prawie kontraktów, konsumenckim oraz procesowym, związanym ze sprawami sądowymi w Lublinie i okolicach.

Powered by WordPress. Enhanced by Google.