Przeskocz do treści

Stowarzyszenia zwykłe – odrzucenie pozwu SOKiK

Wpis nawiązuje do tematu wcześniejszego opracowania o zarabianiu na klauzulach, jako że dotyczy „nękania” przedsiębiorców pozwami o uznanie postanowień wzorca za niedozwolone przez różne organizacje społeczne. Tak, nękania, jako że trudno uznać za zgodne z zasadami współżycia społecznego wysyłanie 15 odrębnych pozwów o klauzule identyczne z tymi wpisanymi do rejestru postanowień niedozwolonych, gdzie w dodatku wysyłkę pozwów poprzedza wezwanie do zapłaty „odszkodowania”. Nie dalej jak wczoraj skontaktował się z Kancelarią przedsiębiorca, który pod koniec zeszłego roku dostał propozycję ugody w wysokości kilkudziesięciu tys zł do zapłacenia na podstawie maila stowarzyszeniu P.  z Łodzi. Odmowa zapłaty poskutkowała tym, że zostało wniesione kilkadziesiąt pozwów do SOKiK. Dziwne aż, że konsumenci masowo nie wylegli na ulice z radości…

Zagadnienie pozwów dotyczących abstrakcyjnej kontroli wzorców jest oczywiście złożone. Co do samego charakteru tej kontroli istnieją sprzeczne orzeczenia SN. Temat wiąże się też z kwestią funkcjonalności rejestru klauzul abuzywnych, rozszerzonej prawomocności wyroków oraz dopuszczalnością drogi sądowej w przypadku „dublowania” pozwów przed SOKIK (obejmowania pozwem klauzul, które już figurują w rejestrze).  Zastanawiać się dodatkowo można oczywiście nad obowiązkiem publikacji klauzul w każdym wypadku uwzględnienia pozwu (skutek : dziesiątki podobnych wpisów w Rejestrze), czy nad utrzymaniem ustawowego zwolnienia od kosztów w tego typu sprawach i nad szeregiem innych aspektów, które doprowadziły do tego, że szczytne założenia zostały sprowadzone w praktyce do cynicznych wyłudzeń. Przykre, że w tym procederze biorą również aktywnie udział profesjonalni pełnomocnicy. Przekrojowo patrząc – temat rzeka, świetna materia na doktorat, orzeczenia we wszystkie strony, a w samym centrum typowy polski przedsiębiorca jednoosobowy, który swój pomysł na biznes ma i na jakieś tam konsultacje tego pomysłu i jego formy u prawników czasu nie zamierza tracić.

Ale co się takiego stało, że warto poświęcić temu wpis na blogu ? Nastąpiła zmiana prawa. Nie, nie teraz – w 2012 roku. Zakorkowanie SOKIK doprowadziło jednak do tego, że pozwy złożone po nowelizacji dopiero teraz dojrzały do finału postępowania, a nawet II instancji. Otóż – w dużym skrócie – po nowelizacji kpc sądy uznały, że stowarzyszenia zwykłe nie mają zdolności sądowej. Poprzednio miały, teraz zaś nie ma podstawy normatywnej żeby takową im przyznać. Rezultat – setki pozwów złożonych przez wszelkiej maści stowarzyszenia typu Clarity, Executio Iuris itp podlegają odrzuceniu. Co ciekawe – refleksja taka pojawiła się w orzeczeniach SOKiKu z lekkim poślizgiem, przez co większość odpisów pozwów trafiło do pozwanych. Część z nich wynajęła pełnomocników, wydała pieniądze, zdążyła się zdenerwować (zwłaszcza Ci, którzy dostali kilkadziesiąt pozwów). Niepotrzebnie, jak widać. To oczywiście jest zresztą bez znaczenia dla samej przesłanki odrzucenia pozwu – nie ma zdolności sądowej, nie ma tematu.

Jedno takie stowarzyszenie zwykłe złożyło zażalenie na odrzucenie pozwu. Cóż – słusznie, trzeba walczyć o swoje. Poza odrzuceniem pozwu sąd zasądził od niego również koszty zastępstwa na rzecz pozwanego. Swoją drogą ciekawe, co z takim tytułem, o ile sąd nada klauzulę,  zrobi potem komornik – jak poradzi sobie z filozoficznym wręcz pytaniem, czy brak zdolności sądowej należy rozszerzać na postępowanie egzekucyjne…  Argumentacja zażalenia bardzo ciekawa- mówiąc oględnie: falandyzująca interpretacja z mocnym akcentem emocjonalno – filozoficznym. Żaden rzeczowy pełnomocnik z pewnością nie pozwoliłby sobie na wytyki w stylu „absurdalna argumentacja osoby, która napisała uzasadnienie do wyroku”. Nie ma potrzeby zamieszczać zażalenia w skanie na Portalu, zresztą trudno powiedzieć czy autor by sobie tego życzył.

Jakie argumenty zostały postawione ? Przede wszystkim teza, jakoby nowa treść art. 64 kpc w zasadzie nie różniła się niczym od poprzedniej w zakresie funkcji i celu normy prawnej w niej wyrażonej (parafrazując na język prawniczy treść zażalenia). Spójrzmy zatem co się zmieniło. Otóż dotychczasowa treść :

§ 1. Każda osoba fizyczna i prawna ma zdolność występowania w procesie jako strona (zdolność sądowa).
§ 11. Zdolność sądową mają także jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną.
§ 2. Zdolność sądową mają także organizacje społeczne dopuszczone do działania na podstawie obowiązujących przepisów, choćby nie posiadały osobowości prawnej.

została zastąpiona przez

§ 1. Każda osoba fizyczna i prawna ma zdolność występowania w procesie jako strona (zdolność sądowa).
§ 11. Zdolność sądową mają także jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną.

Dodatkowo zmienił się art. 47938 § 1:

Powództwo w sprawach rozpoznawanych według przepisów niniejszego rozdziału może wytoczyć każdy, kto według oferty pozwanego mógłby zawrzeć z nim umowę zawierającą postanowienie, którego uznania za niedozwolone żąda się pozwem. Powództwo może wytoczyć także organizacja społeczna pozarządowa, do której zadań statutowych należy ochrona interesów konsumentów (…).

Wbrew stanowisku tego stowarzyszenia nowelizacja dokonała istotnej jakościowej zmiany w zakresie omawianej regulacji dotyczącej występowania organizacji społecznych (pozarządowych) w procesie.  Poprzedni katalog był szerszy, a jedynym kryterium było „dopuszczenie do działania” przez inne przepisy, co należało utożsamiać z istnieniem w takich przepisach ram prawnych powołujących i regulujących organizację takich podmiotów. Zdolność prawna nie była wyraźnie i normatywnie akcentowana tak jak obecnie, a dopuszczenie do działania należało odczytywać w płaszczyźnie prawa materialnego i aktywności pozaprocesowej. Aktualne kryterium jest zawężone i wyraźnie wskazuje się na wymóg przyznania zdolności prawnej, którą co do zasady należy odkodować z przepisów materialnoprawnych.

Powodowe stowarzyszenie twierdzi, że skoro nowy art. 64 kpc przyznaje zdolność sądową jednostkom, które wskazuje ustawa, to przykładem takiego wskazania jest właśnie art. 47938 § 1 kpc. Sąd I instancji odrzucił taki pogląd i należy się do tego stanowiska przyłączyć. Ten ostatni przepis nie rozszerza zakresu podmiotów posiadających zdolność sądową o wszelkie inne organizacje – w oparciu wyłącznie o ich zadania statutowe. Przy takim rozumowaniu „każdy” z pierwszego zdania omawianego przepisu byłby także pojęciem odmiennym, dużo szerszym, niż katalog podmiotów określonych w art. 64 § 1 kpc. Tu koncepcja normatywna jest jednak odmienna – regulacja art. 47938 § 1 kpc w omawianym zakresie nie rozszerza, a zawęża krąg podmiotów określonych w art. 64.

Przepisem rozstrzygającym o zdolności sądowej podmiotów jest zatem art. 64 kpc, choć oczywiście można dopuścić rozszerzenie tego katalogu na mocy przepisów szczególnych. Jednak art. 47938 kpc nie stanowi samodzielnej normy kształtującej zdolność sądową i nie może być odczytywany w oderwaniu od art. 64 § 11 kpc. Zdolność prawna obejmuje możliwość występowania jako podmiot praw i obowiązków w sferze materialno-prawnej, czego dopiero konsekwencją jest zdolność sądowa, potrzebna dla praw tych dochodzenia lub obrony. Jakiekolwiek wyjątki od tego ogólnego założenia musiałyby być wyraźne i jednoznaczne. Różnica w sformułowaniu przez ustawodawcę art. 460 i art.  47938 kpc bezapelacyjnie pozwala podtrzymać wskazaną argumentację i potwierdzić odmienny cel obu regulacji.

Płaszczyzna prawa podatkowego powoływana przez stowarzyszenie w zażaleniu jako okoliczność przemawiająca za zdolnością prawną stowarzyszenia zwykłego nie ma żadnego odniesienia względem płaszczyzny cywilnoprawnej, istotnej dla kodeksu postępowania cywilnego. Wszak i spółka cywilna może być podatnikiem VAT, co nie rodzi szerokich skutków na gruncie prawa cywilnego.

Przeskakując akapit dalej po zarzutach – także treść ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie jest zbieżna z regulacją kodeksu postępowania cywilnego, jako że to właśnie z powodów jej wprowadzenia do porządku prawnego wynikła konieczność zmiany kpc (ujednolicenie nomenklautury). Tym samym jej postanowienia, nie stanowią zaprzeczenia poglądom sądu I instancji. Zgodnie z relewantnym art. 3 wspomnianej ustawy:

Organizacjami pozarządowymi są (…) osoby prawne lub jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, w tym fundacje i stowarzyszenia, z zastrzeżeniem ust. 4. Wywołany ust. 4 zaś podpowiada, iż Przepisów działu II nie stosuje się do: 1) partii politycznych; 2) związków zawodowych i organizacji pracodawców; 3) samorządów zawodowych; 5) fundacji utworzonych przez partie polityczne.

Poprawna wykładnia prawnicza pozwala na tej podstawie wywnioskować, co następuje :
a) Warunkiem zakwalifikowania organizacji nieposiadającej osobowości prawnej do kategorii organizacji pozarządowych jest przyznanie jej przez ustawę zdolności prawnej,
b) Do grupy organizacji pozarządowych (wszelkich, obejmującej też osoby prawne z początku zdania) przykładowo zaliczamy fundacje i stowarzyszenia,
c) Z grupy podmiotów posiadających status organizacji pozarządowej wyłączamy w zakresie działu II ustawy podmioty wskazane w ust. 4

Rozsądek prawny nakazuje uznać za absurdalny argument, iż zwrot „w tym fundacje i stowarzyszenia” jest w kontekście omawianego przepisu niezależny od pierwszej części zdania odnoszącej się do warunku opisanego w pkt a). I tym samym dotyczy również stowarzyszeń zwykłych. Wszak ustawa prawo o stowarzyszeniach i  – zakładając racjonalność ustawodawcy – wszystkie akty prawne posługujące się jej instytucjami, nie definiują stowarzyszeń innych niż stowarzyszenia i stowarzyszenia zwykłe. Tzw. stowarzyszenia rejestrowe, czy wskazane w zażaleniu stowarzyszenia KRS (?) to zwrot potoczny, bez znaczenia normatywnego. Ustawa mówi o stowarzyszeniach (kropka). Przez „stowarzyszenie” rozumiemy zatem jedynie stowarzyszenia posiadające osobowość prawną. Odrębną instytucją są „stowarzyszenia zwykłe”, ale powoływanie się na nią wymaga pełnego doprecyzowania – z obligatoryjnym użyciem przydawki przymiotnej: „zwykłe”. Stąd nie sposób zgodzić się z tezą zażalenia, iż ten przepis „wyraźnie wskazuje, że chodzi i o stowarzyszenie KRS i o stowarzyszenia zwykłe – przecież w tej definicji nie napisano stowarzyszenia KRS, a stowarzyszenia„.  No fakt, nie napisano…

Gdyby być złośliwym to można by szeroko odnieść się także do całego akapitu zażalenia, w którym stowarzyszenie oburza się, iż sąd uznał je za „nie dające rękojmi należytego wykonywania praw osób w interesie których występują”. Zagadnienie przemilczymy, choć w kontekście perspektywy ściągania przez komornika kosztów procesu z członków stowarzyszenia, to tezę można rozszerzyć nie tylko na konsumentów, ale również na tych członków.  Za to zacytujmy jeszcze fragment płomiennego stylu narracji zażalenia : „argumentacja wyroku w mojej ocenie może wskazywać (w tym zasłanianie się prawem, które do niniejszego postępowania nie ma jakiegokolwiek odniesienia), że nawet wieloletnie studiowanie prawa (w sensie ogólnym) nie daje gwarancji należytego przygotowania, aby społeczeństwo ufało w gwarancje wynikające m.in. z art. 45 Konstytucji RP i może właśnie takie okoliczności powoduje, że obecnie doświadczamy takiej dewaluacji przekonania co do rzetelnego oraz uczciwego rozstrzygnięcia spraw przez Sąd„.

Co do samej materii prawnej – ciekawy przypadek, ciekawa sprawa. Oczywiście nawet ugruntowanie takiej linii orzeczniczej wiele nie zmieni, bo jak nie tędy to owędy niektóre dusze będą się uaktywniać w tym samym przedmiocie i w tym samym sądzie. Temat zresztą z pewnością jeszcze powróci w wyższych instancjach, bo doktrynalnie jest interesujący i daje podstawy do budowania polemiki.

Z uwagi na osobistą praktykę i przekonania muszę zaznaczyć, że w pełni popieram obecną linię SOKiK. Gdyby jeszcze napiętnowano formalnie  pozwy „zdublowane”, to już w ogóle tylko siąść i klaskać nad funkcjonalnością dorobku judykatury. Oczywiście wpisu powyższego nie należy traktować jako rozważań obiektywnego i doktrynalnego pokroju. Z uwagi na pozycję po danej stronie barykady, przedstawione stanowisko jest dość stronnicze i subiektywne, ot taki tam poglądzik zagubiony w sieci. Inne podejście wymagałoby wyszukania i dokładnej analizy wszystkich argumentów za i przeciw. Te przeciw zostawmy lepiej przedstawicielom stowarzyszeń zwykłych.

EDIT

17.10.2013

Wypada poinformować, że w październiku 2013 sąd apelacyjny w Warszawie nadal akceptuje powyższą wykładnię i oddala zażalenia stowarzyszeń zwykłych na odrzucenie pozwu. Niemniej – zgodnie ze wskazanymi wyżej oczekiwaniami – nie zasądza żadnych kosztów na rzecz pozwanego.

 

Sąd odrzuci pozew:1) jeżeli droga sądowa jest niedopuszczalna;2) jeżeli o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami sprawa jest w toku albo została już prawomocnie osądzona;3) jeżeli jedna ze stron nie ma zdolności sądowej albo jeżeli powód nie ma zdolności procesowej, a nie działa za niego przedstawiciel ustawowy albo jeżeli w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie. Z powodu braku zdolności sądowej jednej ze stron albo zdolności procesowej powoda i niedziałania przedstawiciela ustawowego lub braku w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem, uniemożliwiającego jej działanie, sąd odrzuci pozew dopiero wówczas, gdy brak nie będzie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu. Odrzucenie pozwu może nastąpić na posiedzeniu niejawnym.

Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli te postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:  1)   wyłączają lub ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za szkody na osobie,  2)   wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania,  3)   wyłączają lub istotnie ograniczają potrącenie wierzytelności konsumenta z wierzytelnością drugiej strony,  4)   przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy,  5)   zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta,  6)   uzależniają zawarcie umowy od przyrzeczenia przez konsumenta zawierania w przyszłości dalszych umów podobnego rodzaju,  7)   uzależniają zawarcie, treść lub wykonanie umowy od zawarcia innej umowy, nie mającej bezpośredniego związku z umową zawierającą oceniane postanowienie,  8)   uzależniają spełnienie świadczenia od okoliczności zależnych tylko od woli kontrahenta konsumenta,  9)   przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy,  10)  uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie,  11)  przyznają tylko kontrahentowi konsumenta uprawnienie do stwierdzania zgodności świadczenia z umową,  12)  wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania,  13)  przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy,  14)  pozbawiają wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia,  15)  zastrzegają dla kontrahenta konsumenta uprawnienie wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieoznaczony, bez wskazania ważnych przyczyn i stosownego terminu wypowiedzenia,  16)  nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy,  17)  nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego,  18)  stanowią, że umowa zawarta na czas oznaczony ulega przedłużeniu, o ile konsument, dla którego zastrzeżono rażąco krótki termin, nie złoży przeciwnego oświadczenia,  19)  przewidują wyłącznie dla kontrahenta konsumenta jednostronne uprawnienie do zmiany, bez ważnych przyczyn, istotnych cech świadczenia,  20)  przewidują uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy,  21)  uzależniają odpowiedzialność kontrahenta konsumenta od wykonania zobowiązań przez osoby, za pośrednictwem których kontrahent konsumenta zawiera umowę lub przy których pomocy wykonuje swoje zobowiązanie, albo uzależniają tę odpowiedzialność od spełnienia przez konsumenta nadmiernie uciążliwych formalności,  22)  przewidują obowiązek wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez jego kontrahenta,  23)  wyłączają jurysdykcję sądów polskich lub poddają sprawę pod rozstrzygnięcie sądu polubownego polskiego lub zagranicznego albo innego organu, a także narzucają rozpoznanie sprawy przez sąd, który wedle ustawy nie jest miejscowo właściwy.

Sprawy o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone należą do właściwości Sądu Okręgowego w Warszawie – sądu ochrony konkurencji i konsumentów.Powództwo takie może wytoczyć każdy, kto według oferty pozwanego mógłby zawrzeć z nim umowę zawierającą postanowienie, którego uznania za niedozwolone żąda się pozwem. Powództwo może wytoczyć także organizacja pozarządowa, do której zadań statutowych należy ochrona interesów konsumentów, powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów oraz Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Powództwo może ponadto wytoczyć zagraniczna organizacja wpisana na listę organizacji uprawnionych w państwach Unii Europejskiej do wszczęcia postępowania o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, opublikowaną w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich, jeżeli cel jej działania uzasadnia wystąpienie przez nią z takim żądaniem dotyczącym wzorców umów stosowanych w Polsce, zagrażających interesom konsumentów w państwie członkowskim, w którym organizacja ta ma swoją siedzibę. Z żądaniem uznania postanowienia wzorca umowy za niedozwolone można wystąpić również wtedy, gdy pozwany zaniechał jego stosowania, jeżeli od tego zaniechania nie minęło sześć miesięcy. Zaniechanie przez pozwanego, po wytoczeniu powództwa, stosowania zaskarżonego postanowienia wzorca umownego nie ma wpływu na bieg postępowania. W sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone sąd nie może wydać wyroku tylko na podstawie uznania powództwa. Niedopuszczalne jest też zawarcie ugody. W razie uwzględnienia powództwa sąd w sentencji wyroku przytacza treść postanowień wzorca umowy uznanych za niedozwolone i zakazuje ich wykorzystywania. Od wyroku sądu drugiej instancji przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru. Sąd zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Koszty opublikowania wyroku są zaliczane do kosztów procesu. Odpis prawomocnego wyroku uwzględniającego powództwo sąd przesyła Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi, na podstawie wyroków, rejestr postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone. Rejestr jest jawny.

Masz podobny problem prawny ?
Skontaktuj się z nami - postaramy się pomóc !

Jak zlecić sprawę lub umówić się na konsultacje - informacje




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikacja komentarza wymaga akceptacji administratora - bez akceptacji komentarz nie będzie widoczny dla innych użytkowników. Dodawanie komentarzy nie wymaga logowania ani podawania jakichkolwiek danych. Aprobowane będą wyłącznie komentarze nawiązujące do tematyki wpisu - uzupełnienia, sprostowania, polemiki, pytania dodatkowe. Odrzucone zostaną wszelkie komentarze naruszające ten wymóg, ale także te stanowiące reklamę, zawierające dane osobowe (nazwisko, adres e-mail), odnośniki, pomówienia lub wulgaryzmy, jak też treści zdublowane lub nic nie wnoszące do dyskusji. Administrator nie jest zobligowany weryfikować komentarzy oczekujących na moderację w żadnym konkretnym terminie, ani też odpowiadać na komentarze. Aprobata komentarza nie oznacza potwierdzenia przez Kancelarię treści objętych komentarzem. Komentarze są publicznie dostępne i mogą być w uzasadnionych przypadkach edytowane lub usuwane przez administratora. Stanowią one wyłącznie wyraz poglądów ich autora, który świadomie i dobrowolnie zdecydował się na zamieszczenie ich w ramach polemiki lub dyskusji na Portalu w celu upublicznienia.
Prawnik z Lublina
radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI
`Prawo w praktyce` stanowi część WWW.LUBELSKIEKANCELARIE.PL . Administratorem Portalu jest Lubelskie Kancelarie - Aleksander Kunicki Kancelaria Radcy Prawnego. Wykorzystywanie prezentowanych tu materiałów i treści bez zgody Administratora i autora jest zabronione. Umieszczanie odniesień i zapożyczeń treści jest dozwolone pod warunkiem podania źródła oraz hiperłącza (link bez atrybutu nofollow) do strony źródłowej.

Treści zamieszczane na stronie mają jedynie charakter informacyjny i nie stanowią pomocy (porady) prawnej, nie są również aktualizowane w przypadku zmiany stanu prawnego. Prezentują jedną z dopuszczalnych wersji interpretacji powszechnie obowiązujących przepisów prawa, przedstawioną zazwyczaj w układzie hipotetycznych pytań i odpowiedzi. Wszelkie wątpliwości związane z treścią bloga, w szczególności w związku z samodzielnie prowadzonymi sprawami sądowymi, należy konsultować z adwokatem lub radcą prawnym w ramach odrębnie zlecanej usługi prawnej. Kancelarie i Administrator nie ponoszą odpowiedzialności za jakikolwiek skutek wykorzystania przedmiotowych treści przez inne osoby. Treść pełnej noty prawnej jest dostępna pod tym odnośnikiem.

Blog `Prawo w praktyce` służy informowaniu w przedmiocie specjalizacji, praktyki oraz form usług i pomocy prawnej świadczonych przez prawników powiązanych z www.lubelskiekancelarie.pl.Oferta Kancelarii dotyczy spraw cywilnych (majątkowych, odszkodowań, nieruchomości, umów), spadkowych, rodzinnych, gospodarczych, administracyjnych, karnych. Radca prawny specjalizuje się w obsłudze prawnej firm, prawie kontraktów, konsumenckim oraz procesowym, związanym ze sprawami sądowymi w Lublinie i okolicach.

Powered by WordPress. Enhanced by Google.