Prowadzenie sporu sądowego nie zawsze skupia się wyłącznie na rozstrzygnięciu problematyki podnoszonej wyraźnie przez strony. Szeroka analiza sprawy przez sąd skutkuje nierzadko przywołaniem ubocznych wątków i aspektów, opierających się o mniej popularne instytucje prawne. Sąd Okręgowy w Szczecinie odniósł się na ten przykład w swoim uzasadnieniu do tematyki umowy o dowód. Temat ten – z uwagi na długi weekend - przedstawiam bez dodatkowego komentarza, jako ciekawostkę z praktyki sądowej.
Umowy o dowód w polskim prawie cywilnym procesowym są nieskuteczne. Zasada swobody umów jest charakterystyczna dla prawa cywilnego materialnego, jedynie czynności materialnoprawne mogą być kształtowane przez strony w sposób dowolny; dotyczy to formy, treści, jak i możliwości tworzenia nienormowanych dotychczas stosunków prawnych. Zupełnie inną zasadą rządzi się prawo publiczne, którego elementem jest prawo postępowania przed sądem w sprawach cywilnych, opisane kodeksem postępowania cywilnego. Umowy procesowe są dopuszczalne przez system prawny jedynie wtedy, kiedy wyraźnie są przewidziane, co dotyczy umowy o właściwość sądu, o jurysdykcję sądów polskich, sądów państwa obcego, o mediację, zapis na sąd polubowny. Umowy, które mają skutkować modyfikacją przepisów procesowych, należących do prawa publicznego, są niedopuszczalne. W szczególności nie jest dopuszczalna umowa o dowód, na podstawie której strona jest zobowiązana do udowodnienia określonego faktu ściśle określonym środkiem dowodowym. Sytuacja taka ma miejsce umowie łączącej strony, jeśli miałaby podlegać interpretacji wyrażonej przez Sąd Rejonowy na płaszczyźnie prawa procesowego. Mianowicie stwierdzono, że powód zobowiązany jest do przedstawienia załącznika nr 2 do umowy, stanowiącego wykaz tras przejechanych przez pacjentów wraz z ich podpisem. Dokument ten miał stanowić podstawę rozliczenia stron oraz wystawienia faktury. Nie kwestionując oczywiście ważności takiego postanowienia na płaszczyźnie prawa materialnego, znanych konsekwencji niewykonania albo nienależytego wykonania zobowiązania, na płaszczyźnie prawa procesowego w odniesieniu do określenia środka dowodowego umowa jest nieważna. Nie jest ważne postanowienie umowy, które zobowiązuje jedną ze stron do udowodnienia faktu, z którego wywodzi skutek prawnym ściśle określonym środkiem dowodowym, w rozpoznanej sprawie wykazem przewozów poświadczonych podpisem przez pacjentów. Nie jest więc prawidłowa konstatacja Sądu I instancji, że jeżeli powód nie przedstawił wypełnionego zgodnie z umową załącznika nr 2, to nie udowodnił ilości przejechanych kilometrów, zatem nie udowodnił wysokości roszczenia dochodzonego w procesie, co czyni zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. trafnym w odniesieniu do pozostałego materiału dowodowego ocenianego w kontekście wysokości roszczenia. Wynagrodzenie powoda zgodnie z umową jest uzależnione od ilości przejechanych kilometrów, a ta oczywiście zmieniała się, ponieważ zmianie ulegała ilość przewożonych pacjentów. Powód w tym procesie nie był zobowiązany do udowodnienia roszczenia jedynie załącznikiem 2 do umowy zawierającym potwierdzenia wykonania przewozów przez pacjentów, mógł skorzystać z każdego środka dowodowego prowadzącego do ustalenia, jaką ilość kilometrów liczyły trasy przejechane przez powoda. Zasada swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 k.p.c. decyduje o tym, czy powodu udowodnił roszczenie, a nie okoliczność, czy przedstawił wypełniony zgodnie z umową załącznik nr 2.
W tym kontekście szczególnie widoczna jest niedopuszczalność umów o dowód. Normy prawa procesowego nie mogą być rozpatrywane w kategoriach przepisów względnie i bezwzględnie obowiązujących, jednak możliwość wyłączenia ich obowiązywania zawsze wynika z wyraźnej treści. Umowa o dowód oznaczałaby wyłączenie obowiązywania zasady swobodnej oceny dowodów, a przecież przepis art. 233 § 1 k.p.c. nie może być wyłączony postanowieniami umownymi, ponieważ norma ta nie przewiduje takiej możliwości.
Z tej przyczyny okoliczność, czy powód przedstawiał pozwanemu wykaz przewozów zgodny z załącznikiem nr 2 do umowy wraz z potwierdzeniami przewozów przez pacjentów, czy w ogóle załącznik nr 2 do umowy został do niej dołączony, jeżeli tak to w jakiej formie, czy stanowił element dokumentacji przetargowej, co stało się już przedmiotem dowodu przed Sądem II instancji, czy pozwany odmówił przedstawienia załącznika nr 2 wypełnionego przez powoda, nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Zarzut naruszenia art. 208 § 1 pkt 5 k.p.c. art. 233 § 2 k.p.c. zawarty w punkcie 1. i 2. apelacji jest nieaktualny, wskutek przeprowadzenia przez Sąd II instancji postepowania dowodowego. Powód, dowodząc roszczenia, mógł przedstawić jakikolwiek wykaz przewozów, potwierdzony albo nie przez pacjentów, pod tym warunkiem, że ocena jego wiarygodności w ramach art. 233 § 1 k.p.c. będzie pozytywna.