Przeskocz do treści

Misja kanoniczna a zatrudnienie

Przypadki nietypowe to świetny temat na wpis na blogu. A spór katechety ze szkołą, z uwagi na utratę misji kanonicznej, nie należy raczej do kategorii spraw piętrzących się na wokandach. Nie wszyscy może nawet słyszeli o tej instytucji, ale też nie wszyscy zajmują się prawem oświatowym w zakresie nauczania religii lub służbowo zgłębiają konkordat. Ponieważ sam - do wczoraj - zaliczałem się do tej grupy ignorantów, nie mogłem pominąć tej sprawy na blogu. Nie można wiedzieć wszystkiego, ale trzeba umieć się do tego przyznać i szybko nadrabiać zaległości. Prześledźmy zatem, jak sądy pracy podchodzą do tej materii.

Powódka pracowała u pozwanej jako nauczyciel religii. Pismem z dnia 14 czerwca 2017r. powódkę zwolniono z misji kanonicznej nauczyciela religii Rzymskokatolickiej Diecezji (...), a pozwany rozwiązał z nią stosunek pracy. Powódka kwestionowała zasadność takiej decyzji pracodawcy. Dokładniej rzecz ujmując, wyglądało to następująco

Pismem z dnia 14 czerwca 2017r. Wydział Katechetyczny (...)poinformował stronę pozwaną, że z dniem nabycia prawa do świadczeń emerytalnych, tj. z dniem 30 września 2017r. zwalnia powódkę D. P. z Misji Kanonicznej Nauczyciela Religii Rzymskokatolickiej (...).

Pismem z dnia 31 sierpnia 2017r. strona pozwana oświadczyła powódce, że rozwiązuje z nią stosunek pracy z dniem 30 września 2017r. na podstawie art. 23 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 26 stycznia 1982r. Karta Nauczyciela w związku ze zwolnieniem z Misji Kanonicznej Nauczyciela Religii Rzymskokatolickiej Diecezji.

Sąd przeanalizował właściwe przepisy prawne. Z uwagi na specyfikę tych relacji - warto przytoczyć obszerne fragmenty tych wywodów.

Sąd I instancji wskazał, iż zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz. U. 2017r. 1189 t.j.) stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu w razie cofnięcia skierowania do nauczania religii w szkole na zasadach określonych w odrębnych przepisach.

Ustęp 2 pkt 6 ww. art. 23 stanowi, że rozwiązanie stosunku pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania z przyczyn określonych w ust. 1 następuje z końcem tego miesiąca, w którym nastąpiło cofnięcie skierowania do nauczania religii.

Odnośnie nauczycieli zatrudnionych na stanowisku nauczyciela katechezy, jak w przypadku powódki, przepisami, o których stanowi art. 23 Karty Nauczyciela, jest Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. Nr 36, poz. 155 z dnia 24 kwietnia 1992 r.). Zgodnie z § 5 ust. 1 ww. Rozporządzenia, przedszkole lub szkoła zatrudnia nauczyciela religii, katechetę przedszkolnego lub szkolnego, wyłącznie na podstawie imiennego pisemnego skierowania do danego przedszkola lub szkoły, wydanego przez - w przypadku Kościoła Katolickiego - właściwego biskupa diecezjalnego. Zgodnie z ust. 2 ww. § 5 cofnięcie skierowania, o którym mowa w ust. 1, jest równoznaczne z utratą uprawnień do nauczania religii w danym przedszkolu lub szkole. O cofnięciu skierowania właściwe władze kościołów lub innych związków wyznaniowych powiadamiają dyrektora przedszkola lub szkoły oraz organ prowadzący.

Zgodnie z przyjętą w polskim prawie doktryną, dokument misji kanonicznej może zostać wydany na czas określony bądź nieokreślony. Misja kanoniczna wydana na czas określony kończy się z upływem okresu, na jaki została wydana, a w przypadku wydania jej na czas nieokreślony - gdy zostanie cofnięta. Utrata misji kanonicznej, czy to na skutek jej wygaśnięcia, czy też cofnięcia jej przez biskupa diecezjalnego, powoduje konieczność rozwiązania umowy o pracę z katechetą. Cofnięcie (utrata) misji kanonicznej ma bezpośredni wpływ na utratę kwalifikacji zawodowych, zaś utrata tych kwalifikacji stanowi przyczynę bezpośrednią podjęcia przez dyrekcję szkoły stosownych działań, zmierzających w kierunku rozwiązania stosunku pracy w przewidzianym przez prawo trybie.

Podstawą prawną takiego cofnięcia misji i utraty prawa do nauczania religii stanowi przepis art. 12 ust. 3 Konkordatu z dnia 28 lipca 1993 r., który stwierdza iż nauczyciele religii muszą posiadać upoważnienie (missio canonica) od biskupa diecezjalnego. Cofnięcie tego upoważnienie oznacza utratę prawa do nauczania religii. Kompetencje mianowania i zwalniania katechetów należą zatem do biskupów diecezjalnych na mocy ogólnej władzy prawodawczej, jak i na podstawie prawa powszechnego. Uprawnienia takie wynikają przede wszystkim przepisów kodeksu prawa kanonicznego (zwanym dalej kpk)– kanon 775 § 1 oraz kanon 805 k.p.k. Kanon 705 § 1 k.p.k. daje ogólną dyspozycję, iż "zadaniem biskupa diecezjalnego jest wydawanie norm, odnośnie do katechezy". Natomiast kan. 805 stanowi kategorycznie, iż "ordynariusz miejsca ma prawo usuwania (katechetów), ilekroć wymaga tego dobro religii lub obyczajów".

Z powyższego przepisu wynika zatem, iż dobro religii lub dobre obyczaje są wystarczająca racją powzięcia decyzji o usunięciu katechety, który niekoniecznie musi być winien zaistniałemu zagrożeniu." (por. A. Mezglewski, Misja kanoniczna do nauczania religii - przepisy prawa polskiego i kanonicznego, w: Katecheza dzisiaj. Problemy prawne i teologiczne, pod. red. W. Janigi, A. Mezglewskiego, Krosno - Sandomierz 2000, s. 117 - 126). Reasumując, jak wynika z powyższych rozważań, jedynie organ władzy kościelnej jest uprawniony do decyzji o cofnięciu misji kanonicznej. Co więcej, nawet kiedy organ władzy kościelnej upoważniony do cofnięcia misji kanonicznej dokona tego z naruszeniem prawa wewnętrznego danego związku wyznaniowego, to - na gruncie polskiego prawa pracy - nie ma żadnych możliwości, które mogłyby tę decyzję unieważnić. Wynika to z konstytucyjnej zasady poszanowania autonomii i niezależności państwa i kościołów oraz innych związków wyznaniowych (art. 25 ust. 3 Konstytucji RP). W przypadku Kościoła, katolickiego zasada ta ponadto znajduje swoje potwierdzenie w art. 1 Konkordatu z 28 lipca 1993 r.

Z podanych wyżej względów polskie sądy powszechne nie są upoważnione do przyjęcia skargi na niezgodność z prawem jakiegokolwiek aktu władzy kościelnej wydanego w oparciu o prawo wewnętrzne tegoż związku wyznaniowego. (por. A. Mezglewski, Misja kanoniczna do nauczania religii - przepisy prawa polskiego i kanonicznego, w: Katecheza dzisiaj. Problemy prawne i teologiczne, pod. red. W. Janigi, A. Mezglewskiego, Krosno - Sandomierz 2000, s. 117 - 126)

W niniejszej sprawie bezspornym było, że biskup diecezjalny cofnął powódce D. P. zatrudnionej na stanowisku nauczyciela religii misję kanoniczną, o czym powiadomił stronę pozwaną pismem z dnia 14 czerwca 2017r. Zatem w ocenie Sądu Rejonowego, należało uznać, że zostały spełnione warunki z art. 23 Karty Nauczyciela uprawniające stronę pozwaną do rozwiązania z powódką umowy o pracę.

W ocenie Sądu I instancji, podważenie decyzji biskupa diecezjalnego dotyczące cofnięcia misji kanonicznej powódce u strony pozwanej, prowadziłoby do tego, że Sąd musiałby naruszyć autonomię i niezależność kościoła katolickiego i wkroczyć w kompetencję (...).

W ocenie Sądu Rejonowego, w przypadku, gdy nauczycielowi religii jest cofnięta misja kanoniczna, Sąd nie ma możliwości oceny przyczyny tego cofnięcia, a zarzuty strony powodowej zmierzały w istocie do podważenia zasadności i skuteczności cofnięcia tej misji.

(...) Należało również zaznaczyć, iż bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy pozostawała przedłożona przez powódkę książeczka: „Misja kanoniczna katechety (k. 5 i nast. akt sprawy”, w której na k. 11 widnienie podpisana przez Dyrektora Wydziału Katechetycznego ks. W. K. adnotacja o przedłużeniu powódce misji kanonicznej w zakresie Szkoły Podstawowej nr (...) im. (...) w S. do sierpnia 2018r. Z zeznań świadka W. K. (k. 47) wynikało bowiem, iż powyższy dokument nie ma mocy prawnej, gdyż moc prawną mają jedynie dokumenty podpisane przez biskupa, dyrektora wydziału katechetycznego imienne skierowania do nauczania religii w konkretnej jednostce edukacyjnej. Ponadto w chwili obecnej książeczki takie nie są już wydawane, pozostały w obrocie celem ewentualnego wylegitymowania się katechety, ale nie stanowią podstawy do zatrudnienia, gdyż warunkiem nauczania religii jest posiadanie misji kanonicznej.

(...)
Na uwzględnienie nie zasługiwał również zarzut, że strona pozwana składając powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z uwagi na cofnięcie misji kanonicznej, naruszyła przepis art. 39 k.p. Przede wszystkim należy podkreślić, że art. 39 kp stanowi, że pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku.

Zatem przepis ten ma zastosowanie jedynie w przypadkach wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę, natomiast w niniejszym przypadku do rozwiązania stosunku pracy nie doszło w wyniku wypowiedzenia umowy o pracę lecz w wyniku utraty przez powódkę uprawnień do wykonywania zawodu, co skutkowało zastosowaniem przepisu art. 23 ust. 1 pkt 6 Karty Nauczyciela.

Sąd Rejonowy w pełni podzielił stanowisko wyrażone w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2016 r. sygn. akt II PK 145/15 w którym Sąd Najwyższy uznał, że przepis art. 39 k.p., który reguluje wyłącznie zakaz wypowiadania umów o pracę, nie został włączony do szczególnej regulacji statusu nauczycieli mianowanych (LEX nr 2004189).

Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 sierpnia 2012 r. sygn. akt II PK 3/12, stwierdzając wprost, iż art. 39 k.p. nie ma zakresu wykraczającego poza umowę o pracę. Przepis art. 39 k.p. nie znajduje w ogóle zastosowania do nauczycieli mianowanych, w tym w szczególności do rozwiązania stosunku pracy z mianowanym nauczycielem na podstawie przepisu art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy z 1982 r. - Karta Nauczyciela, zgodnie z którym stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu w razie uzyskania negatywnej oceny pracy dokonanej w trybie i na zasadach określonych w art. 6a tej ustawy (LEX nr 1232774). Nie zachodzą zatem w ocenie Sądu Rejonowego przesłanki do zastosowania przepisu art. 39 k.p. zarówno dlatego, że powódka była pracownikiem zatrudnionym na podstawie mianowania, jak również dlatego, że nie doszło do wypowiedzenia umowy o pracę, lecz rozwiązania umowy o pracę w szczególnym trybie art. 23 ust. 1 pkt 6 Karty Nauczyciela.

Mając powyższe na uwadze, należało zdaniem Sądu Rejonowego uznać, że strona pozwana rozwiązując z powódką stosunek pracy, nie naruszyła żadnego z przepisów prawa, w szczególności wskazanego przez powódkę przepisu art. 23 ust. 1 pkt 6 Karty Nauczyciela. Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.

Na koniec zostawiłem jeszcze jedną informację, która pozwala inaczej spojrzeć na cały ten spór. Otóż Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił powódce prawa do emerytury na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela. Powódka została bez stałych dochodów, dlatego trudno się dziwić, że podjęła walkę o swoje prawa. Prawdopodobnie podobną polemikę prowadziła z ZUSem. Z punktu widzenia prawnika dużo ciekawsze jest jednak zagadnienie - czy powódka miałaby jakiekolwiek roszczenia do diecezji. Jeśli nawet, to raczej - uwzględniając wykładnię cytowanego orzeczenia - nieskuteczne przed sądem cywilnym. Potwierdza to zresztą inny wyrok sądu powszechnego

Jak wynika z powyższego, jedynie organ władzy kościelnej jest uprawniony do decyzji o cofnięciu misji kanonicznej. Co więcej, nawet kiedy organ władzy kościelnej upoważniony do cofnięcia misji kanonicznej dokona tego z naruszeniem prawa wewnętrznego danego związku wyznaniowego, to – na gruncie polskiego prawa pracy - nie ma żadnych możliwości, które mo-głyby tę decyzję unieważnić. Wynika to z konstytucyjnej zasady po-szanowania autonomii i niezależności państwa i kościołów oraz in-nych związków wyznaniowych (art. 25 ust. 3 Konstytucji RP). W przy-padku Kościoła, katolickiego zasada ta ponadto znajduje swoje po-twierdzenie w art. 1 konkordatu z 28 lipca 1993 roku. Z przyczyn podanych powyżej polskie sądy powszechne nie są upoważnione do przyjęcia skargi na niezgodność z prawem jakiegokolwiek aktu wła-dzy kościelnej wydanego w oparciu o prawo wewnętrzne tegoż związ-ku wyznaniowego. (por. A. Mezglewski, Misja kanoniczna do nauczania religii – przepisy prawa polskiego i kanonicznego, w: Katecheza dzisiaj. Problemy prawne i teologiczne, pod. red. W. Janigi, A. Mezglewskiego, Krosno – Sandomierz 2000, s. 117 – 126)

A skoro drążymy temat - co by było z ochroną zatrudnienia, gdyby pani katechetka była w ciąży ? Sam byłem ciekawy, więc wyszperałem także taki kazus. Sprawa okazała się dość głośna w mediach, a wyrok ma podobno precedensowy charakter, z uwagi na odejście od dotychczasowej linii orzeczniczej.

W przedmiotowej sprawie wystąpiła jednak jeszcze jedna okoliczność, której powyższe przepisy nie regulują, to, że powódka w dacie rozwiązania z nią stosunku pracy była w ciąży. Powołane przepisy nie przewidują takiej sytuacji. W Karcie Nauczyciela brak jest regulacji dotyczących ochrony kobiet w ciąży przed rozwiązanie stosunku pracy. Taką sytuację rozwiązuje regulacja z art. 91c ust. 1 KN, który w sprawach nieuregulowanych w Karcie Nauczyciela odsyła do uregulowań kodeksu pracy. Nie ma tu mowy o stosowaniu odpowiednim przepisów Kodeksu Pracy, a zatem te przepisy powinno stosować się wprost. Wobec tego do rozwiązania stosunku pracy mianowanej nauczycielki stosuje się art. 177 § 1 k.p., zgodnie z którym pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Taka wykładnia powyższych przepisów jest zgodna z poglądem zaprezentowanym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 października 2010 r. (sygn. II PK 85/10), zgodnie z którym nauczycielka zatrudniona na podstawie mianowania podlega ochronie szczególnej przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem stosunku pracy w okresie ciąży i w okresie urlopu macierzyńskiego. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że za przyjętą wyżej wykładnią przemawia też obowiązek interpretacji przepisów prawa polskiego w sposób zapewniający przestrzeganie przepisów prawa unijnego i międzynarodowego. Zgodnie z art. 10 w związku z art. 2 dyrektywy 92/85/EWG z dnia 19 października 1992 r. w sprawie wprowadzenia środków służących wspieraniu poprawy w miejscu pracy bezpieczeństwa i zdrowia pracownic w ciąży, pracownic, które niedawno rodziły i pracownic karmiących piersią zakaz rozwiązania stosunku pracy dotyczy pracownic w okresie od początku ciąży do końca urlopu macierzyńskiego, a odstępstwa od niego są dopuszczalne jedynie, gdy zachodzą szczególne przyczyny niezwiązane z ich stanem, dopuszczone w przepisach krajowych i/lub praktyce oraz w stosownych przypadkach, odpowiednie władze wyraziły na to zgodę. Regulacja ta nie uzależnia ochrony pracownicy w ciąży od charakteru stosunku pracy, w szczególności nie wskazuje, że ochrona ta dotyczyć ma wyłącznie stosunków zawieranych w drodze umowy. Gdyby przedmiotowa ochrona miała być ograniczona lub wyłączona, to w świetle art. 10 dyrektywy konieczne byłoby wprowadzenie w tym przedmiocie odpowiednich, wyraźnych przepisów do Kodeksu pracy lub do Karty Nauczyciela, czego ustawodawca nie uczynił. Ten pogląd Sąd Okręgowy orzekający w niniejsze sprawie w pełni podziela. Orzeczenie to zostało również zacytowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ale Sąd Rejonowy z tych wywodów nie wyprowadził odpowiednich wniosków. W szczególności nie można z tego uzasadnienia wysnuć tezy, że powódka będąc w dacie rozwiązania z nią stosunku pracy w ciąży, podlegała szczególnej ochronie przewidzianej w art. 177 § 1 k.p. Należy zatem przyznać rację apelującej, że przez niezastosowanie w niniejszej sprawie przepisu art. 177 § 1 k.p. doszło w istocie do naruszenia tego przepisu.

Wobec powyższego sytuację prawną powódki należy rozpatrywać w kontekście ochrony przewidzianej w art. 177 § 1 k.p. Stwierdzić należy, że zakaz rozwiązania stosunku pracy wyrażony w tym przepisie nie jest bezwzględny. Dopuszcza się bowiem wyjątek od tej ochrony, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy. Jest to odesłanie do art. 52 § 1 k.p., zgodnie z którym pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie m.in. zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku (pkt 3).

W niniejszej sprawie niewątpliwie powódka utraciła missio canonica, które było uprawnieniem koniecznym do wykonywania pracy katechetki w pozwanej szkole, gdyż utrata missio spowodowała cofnięcie powódce skierowania do nauczania religii w tej szkole. W ocenie Sądu Okręgowego utrata uprawnień była zawiniona przez powódkę. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 20 października 2016 r. pełnomocnik powódki powołując się na wpisy w książeczce misji kanonicznej wskazywał, że w poprzednich wypadkach, powódka nie zwracała się o przedłużenie missio niezwłocznie po wygaśnięciu poprzedniego, ale zwracała się o to niejako przy okazji, będąc w Kurii, gdzie podbijano jej książeczkę, nie robiąc żadnych problemów. Tym razem jednak sytuacja była inna. Powódka miała pełną świadomość w jakiej osobistej sytuacji się znajduje, już pod koniec sierpnia 2014 r. wiedziała, że jest w ciąży, że nie będzie uczyć w szkole w nadchodzącym roku szkolnym, o czym poinformowała dyrektor strony pozwanej. Do czasu rozwiązania z nią stosunku pracy w dniu 17 września 2014 r. powódka miała czas, by zwrócić się o przedłużenie missio canonica, czego nie uczyniła. Powódka była doświadczonym nauczycielem religii, musiała zatem mieć świadomość, że brak missio pozbawi ją prawa do nauczania religii. Takie niezbadanie o swoje interesy należy ocenić jako niedbalstwo, co czyni utratę uprawnień do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku zawinioną przez powódkę.

Przepis art. 177 § 1 k.p. w przypadku rozwiązania z pracownicą w ciąży umowy o pracę z jej winy wymaga zgody reprezentującej pracownicę zakładowej organizacji związkowej. Zgodnie z interpretacją wywiedzioną przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 marca 2008 r. (II PZP 2/08), w sytuacji, gdy u pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa bądź taka organizacja funkcjonuje, ale nie reprezentuje interesów pracownicy, dopuszczalne jest rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia w okresie ciąży pracownicy. W uzasadnieniu tej uchwały stwierdzono, że w przypadkach, gdy w przepisach jest wymagana zgoda zakładowej organizacji związkowej, należy rozumieć organizację związkową reprezentującą pracownika, czyli taką do której dany pracownik należy, albo zwrócił się do niej o objęcie go ochroną. W niniejszej sprawie powódka nie wykazała, by należała do zakładowej organizacji związkowej, czy też zwróciła się do takiej organizacji o objęcie jej ochroną przed rozwiązaniem stosunku pracy. Wobec tego nie istniał obowiązek uzyskania zgody działającej u strony pozwanej zakładowej organizacji związkowej na rozwiązanie z powódką umowy o pracę.

Reasumując należy stwierdzić, że chociaż powódka będąc w ciąży podlegała szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku pracy na mocy art. 177 § 1 k.p w zw. z art. 91c ust. 1 KN, to jednak zaistniały przesłanki do rozwiązania z nią umowy o pracę z jej winy wymienione w art. 52 § 1 pkt 3 k.p. Wobec tego rozwiązanie z powódką umowy o pracę, które nastąpiło bez wypowiedzenia, było zgodne z przepisami prawa i powódce nie przysługiwało roszczenie o przywrócenie do pracy przewidziane w art. 56 § 1 k.p. W konsekwencji nie przysługiwało jej również roszczenie o wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy na mocy art. 57 § 1 i 2 k.p., gdyż roszczenie to przysługuje tylko pracownikowi przywróconemu do pracy. (VII Pa 326/15 - SO w Krakowie)

W tym ostatnim wypadku można się tylko zastanowić - co by było, gdyby jednak utrata misji kanonicznej nie nastąpiła z winy powódki. Przywołałbym przypadek z pierwszego omawianego orzeczenia, ale jest on raczej mało prawdopodobny z uwagi na okoliczności naturalne. Niemniej wystarczy wyobrazić sobie zwykłą pomyłkę w diecezji (czynnik ludzki). Z wywodów uzasadnienia można pobieżnie wywnioskować, że orzeczenie byłoby wówczas inne. Ale jednocześnie powódka nie mogłaby pracować jako katecheta - z uwagi na brak misji kanonicznej. Bardzo interesujące zestawienie norm wykraczających poza przepisy stanowione wewnętrznie i oparte na prawie umów międzynarodowych. Im dalej w las, tym więcej drzew.

Masz podobny problem prawny ?
Skontaktuj się z nami - postaramy się pomóc !

Jak zlecić sprawę lub umówić się na konsultacje - informacje




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikacja komentarza wymaga akceptacji administratora - bez akceptacji komentarz nie będzie widoczny dla innych użytkowników. Dodawanie komentarzy nie wymaga logowania ani podawania jakichkolwiek danych. Aprobowane będą wyłącznie komentarze nawiązujące do tematyki wpisu - uzupełnienia, sprostowania, polemiki, pytania dodatkowe. Odrzucone zostaną wszelkie komentarze naruszające ten wymóg, ale także te stanowiące reklamę, zawierające dane osobowe (nazwisko, adres e-mail), odnośniki, pomówienia lub wulgaryzmy, jak też treści zdublowane lub nic nie wnoszące do dyskusji. Administrator nie jest zobligowany weryfikować komentarzy oczekujących na moderację w żadnym konkretnym terminie, ani też odpowiadać na komentarze. Aprobata komentarza nie oznacza potwierdzenia przez Kancelarię treści objętych komentarzem. Komentarze są publicznie dostępne i mogą być w uzasadnionych przypadkach edytowane lub usuwane przez administratora. Stanowią one wyłącznie wyraz poglądów ich autora, który świadomie i dobrowolnie zdecydował się na zamieszczenie ich w ramach polemiki lub dyskusji na Portalu w celu upublicznienia.
Prawnik z Lublina
radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI
`Prawo w praktyce` stanowi część WWW.LUBELSKIEKANCELARIE.PL . Administratorem Portalu jest Lubelskie Kancelarie - Aleksander Kunicki Kancelaria Radcy Prawnego. Wykorzystywanie prezentowanych tu materiałów i treści bez zgody Administratora i autora jest zabronione. Umieszczanie odniesień i zapożyczeń treści jest dozwolone pod warunkiem podania źródła oraz hiperłącza (link bez atrybutu nofollow) do strony źródłowej.

Treści zamieszczane na stronie mają jedynie charakter informacyjny i nie stanowią pomocy (porady) prawnej, nie są również aktualizowane w przypadku zmiany stanu prawnego. Prezentują jedną z dopuszczalnych wersji interpretacji powszechnie obowiązujących przepisów prawa, przedstawioną zazwyczaj w układzie hipotetycznych pytań i odpowiedzi. Wszelkie wątpliwości związane z treścią bloga, w szczególności w związku z samodzielnie prowadzonymi sprawami sądowymi, należy konsultować z adwokatem lub radcą prawnym w ramach odrębnie zlecanej usługi prawnej. Kancelarie i Administrator nie ponoszą odpowiedzialności za jakikolwiek skutek wykorzystania przedmiotowych treści przez inne osoby. Treść pełnej noty prawnej jest dostępna pod tym odnośnikiem.

Blog `Prawo w praktyce` służy informowaniu w przedmiocie specjalizacji, praktyki oraz form usług i pomocy prawnej świadczonych przez prawników powiązanych z www.lubelskiekancelarie.pl.Oferta Kancelarii dotyczy spraw cywilnych (majątkowych, odszkodowań, nieruchomości, umów), spadkowych, rodzinnych, gospodarczych, administracyjnych, karnych. Radca prawny specjalizuje się w obsłudze prawnej firm, prawie kontraktów, konsumenckim oraz procesowym, związanym ze sprawami sądowymi w Lublinie i okolicach.

Powered by WordPress. Enhanced by Google.