Przeskocz do treści

Badanie przesłanek rozwodu poza sprawą rozwodową

Zahaczając temat prawnych aspektów związanych z rozwodem, warto zwrócić uwagę na fakt, że analiza przesłanek dla rozwiązania małżeństwa przez rozwód może następować w innych postępowaniach, niż te standardowo prowadzone przez sądy okręgowe w wydziałach cywilnych (rodzinnych). W niektórych bowiem wypadkach, mimo że głównym przedmiotem sprawy są w istocie kwestie spadkowe, także inny sąd może być zobligowany poczynić relewantne ustalenia uboczne, które dotykają tej materii i warunkują główne rozstrzygnięcie. Mamy w tym wypadku niejako dwie sprawy w jednym postępowaniu, co zdecydowanie podnosi jego poziom trudności.

Przedstawione zagadnienie przejawia się w poniższej regulacji kodeksu cywilnego

§ 1. Małżonek jest wyłączony od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione.
§ 2. Wyłączenie małżonka od dziedziczenia następuje na mocy orzeczenia sądu. Wyłączenia może żądać każdy z pozostałych spadkobierców ustawowych powołanych do dziedziczenia w zbiegu z małżonkiem; termin do wytoczenia powództwa wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie więcej jednak niż jeden rok od otwarcia spadku.

Abstrahując w tym miejscu od dokładnego omawiania instytucji wyłączenia od dziedziczenia (to bardzo ciekawy temat na oddzielny wpis), warto skupić się tylko na temacie tytułowym. Sprowadzając go przy tym wyłącznie do przykładu rozwodu.

Powody dla wprowadzenia takiego rozwiązania są zrozumiałe. Aspekt „słusznościowy” jest w księdze czwartej Kodeksu cywilnego bardzo dobrze zaakcentowany. Generalnie - zagadnienie dotyczy przypadków, gdy jeden z małżonków umrze w trakcie sprawy rozwodowej. Siłą rzeczy takie zdarzenie nie pozwala na wydanie wyroku merytorycznego i rozstrzygnięcie pozwu rozwodowego - w razie śmierci jednego z małżonków postępowanie umarza się. Tym samym drugi z małżonków – wówczas już wdowa / wdowiec - uzyskiwałby co do zasady prawo do spadku po zmarłym. Jeśli relacje między małżonkami były tak złe, że aż sprowokowały przyszłego spadkodawcę do wytoczenia sprawy rozwodowej z żądaniem orzeczenia rozwodu z winy drugiego małżonka - i obiektywnie były ku temu przesłanki - to zaakceptowanie możliwości dziedziczenia po zmarłym przez taką wdowę / wdowca mogłoby rodzić duże wątpliwości.

Wysiłek dowodowy stron sprowadza się zatem w tym przypadku do podniesienia wszystkich tych aspektów, które musiałyby zostać zaprezentowane w sprawie o rozwód. Tym samym uprawniony do wniesienia takiego żądania jest zmuszony niejako wyręczyć zmarłego małżonka w wykazaniu zakresu i przejawów rozkładu pożycia oraz potwierdzić rolę drugiego małżonka w doprowadzeniu do takiego stanu. Oczywiste jest, że na skorzystanie z tego instrumentu mogą się zdecydować wyłącznie spadkobiercy, którzy pozostawali w bliskich relacjach ze zmarłym i mieli wiedzę o tym, że w jego małżeństwie nie dzieje się najlepiej. Dalsi krewni mogą wszak nawet nie mieć świadomości, że doszło do sprawy rozwodowej.

Wydaje się, że szansa na sukces w tym wypadku wzrasta proporcjonalnie do stopnia zaawansowania sprawy rozwodowej. Jeśli zostały tam przeprowadzone dowody i swoje szczegółowe zeznania złożył spadkodawca, to jest punkt zaczepienia ukierunkowujący dalsze działania. Jeśli sąd zdążył przed otwarciem spadku wydać nieprawomocny wyrok zgodny z powództwem o rozwód, to jest to bardzo mocny argument w sprawie dotyczącej wyłączenia od dziedziczenia. Trzeba bowiem mieć świadomość, że przeciwnikiem spadkobierców żądających wyłączenia będzie drugi małżonek - jedyna pozostająca przy życiu osoba, która ma pełną wiedzę o stanie spraw w tym małżeństwie. Pozostali spadkobiercy zawsze będą osobami stojącymi z boku, opierającymi się na swojej realnej lub dopowiedzianej wiedzy o faktach lub motywach określonych zdarzeń. Takie podejrzenia zaś dość łatwo zbijać, gdy posiada się szersze spektrum wiedzy i kompleksowe spojrzenie na dane zagadnienie. A atuty te z pewnością ma drugi z małżonków – przedmiot dowodzenia dotyczy wszak jego życia i spraw osobistych.

Z uwagi na powyższe można stwierdzić, że prowadzenie takiej sprawy przez pozostałych spadkobierców to bardzo poważne wyzwanie. Jest to najtrudniejszy rodzaj sprawy rozwodowej (rozwód z winy), w której dodatkowo ten poziom trudności jest wielokrotnie spotęgowany okolicznością, iż musi być prowadzona bez udziału głównego aktora (tj. zmarłego małżonka). Poza przypadkami skrajnie oczywistymi, jest to niewątpliwie bardzo wymagająca instytucja prawa, gdzie obok profesjonalnego specjalisty z zakresu prawa zainteresowani muszą także zapewnić sobie możliwie szeroki stan wiedzy o życiu niedoszłych rozwodników. Zważywszy na prywatne i intymne aspekty, których taka wiedza dotyczy, można zakładać, że skuteczne zastosowanie mechanizmu stanowiącego przedmiot niniejszego wpisu będzie zdarzeniem raczej dość wyjątkowym.

Masz podobny problem prawny ?
Skontaktuj się z nami - postaramy się pomóc !

Jak zlecić sprawę lub umówić się na konsultacje - informacje




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikacja komentarza wymaga akceptacji administratora - bez akceptacji komentarz nie będzie widoczny dla innych użytkowników. Dodawanie komentarzy nie wymaga logowania ani podawania jakichkolwiek danych. Aprobowane będą wyłącznie komentarze nawiązujące do tematyki wpisu - uzupełnienia, sprostowania, polemiki, pytania dodatkowe. Odrzucone zostaną wszelkie komentarze naruszające ten wymóg, ale także te stanowiące reklamę, zawierające dane osobowe (nazwisko, adres e-mail), odnośniki, pomówienia lub wulgaryzmy, jak też treści zdublowane lub nic nie wnoszące do dyskusji. Administrator nie jest zobligowany weryfikować komentarzy oczekujących na moderację w żadnym konkretnym terminie, ani też odpowiadać na komentarze. Aprobata komentarza nie oznacza potwierdzenia przez Kancelarię treści objętych komentarzem. Komentarze są publicznie dostępne i mogą być w uzasadnionych przypadkach edytowane lub usuwane przez administratora. Stanowią one wyłącznie wyraz poglądów ich autora, który świadomie i dobrowolnie zdecydował się na zamieszczenie ich w ramach polemiki lub dyskusji na Portalu w celu upublicznienia.
Prawnik z Lublina
radca prawny
ALEKSANDER KUNICKI
`Prawo w praktyce` stanowi część WWW.LUBELSKIEKANCELARIE.PL . Administratorem Portalu jest Lubelskie Kancelarie - Aleksander Kunicki Kancelaria Radcy Prawnego. Wykorzystywanie prezentowanych tu materiałów i treści bez zgody Administratora i autora jest zabronione. Umieszczanie odniesień i zapożyczeń treści jest dozwolone pod warunkiem podania źródła oraz hiperłącza (link bez atrybutu nofollow) do strony źródłowej.

Treści zamieszczane na stronie mają jedynie charakter informacyjny i nie stanowią pomocy (porady) prawnej, nie są również aktualizowane w przypadku zmiany stanu prawnego. Prezentują jedną z dopuszczalnych wersji interpretacji powszechnie obowiązujących przepisów prawa, przedstawioną zazwyczaj w układzie hipotetycznych pytań i odpowiedzi. Wszelkie wątpliwości związane z treścią bloga, w szczególności w związku z samodzielnie prowadzonymi sprawami sądowymi, należy konsultować z adwokatem lub radcą prawnym w ramach odrębnie zlecanej usługi prawnej. Kancelarie i Administrator nie ponoszą odpowiedzialności za jakikolwiek skutek wykorzystania przedmiotowych treści przez inne osoby. Treść pełnej noty prawnej jest dostępna pod tym odnośnikiem.

Blog `Prawo w praktyce` służy informowaniu w przedmiocie specjalizacji, praktyki oraz form usług i pomocy prawnej świadczonych przez prawników powiązanych z www.lubelskiekancelarie.pl.Oferta Kancelarii dotyczy spraw cywilnych (majątkowych, odszkodowań, nieruchomości, umów), spadkowych, rodzinnych, gospodarczych, administracyjnych, karnych. Radca prawny specjalizuje się w obsłudze prawnej firm, prawie kontraktów, konsumenckim oraz procesowym, związanym ze sprawami sądowymi w Lublinie i okolicach.

Powered by WordPress. Enhanced by Google.